Jak przygotować nogi na lato?

Wiosna w pełni, a to znaczy, że już za rogiem czeka na nas piękna, letnia pogoda. Jest to zatem idealny moment na to, aby poświęcić nieco więcej uwagi pielęgnacji swojej skóry, a szczególnie nóg, które wreszcie będziemy mogły dumnie wyeksponować. Jednak zanim to się stanie, warto zrobić wszystko, aby w zwiewnych sukienkach i krótkich szortach nasze nogi prezentowały się efektownie i kusiły naturalnym blaskiem. Jak zatem uzyskać efekt jedwabiście gładkich nóg na wakacje?

Gładkie nogi: regularny peeling

Absolutną podstawą codziennych rytuałów w pielęgnacji skóry jest regularne złuszczanie martwego naskórka. Peeling pomaga zachować skórze odpowiednią elastyczność i pozwala przyspieszyć procesy regeneracyjne. Zabiegi usuwania obumarłych komórek skóry pozostawiają nogi jeszcze bardziej gładkimi, a do tego ułatwiają depilację i przyspieszają krążenie. Tradycyjne peelingi lub scruby do ciała można dostać w każdej drogerii lub przyrządzić własnoręcznie z wykorzystaniem naturalnych składników jak kawa mielona, płatki owsiane czy sól morska.

Gładkie nogi: codzienne nawilżanie

Wiele z nas boryka się z problemem przesuszonej, łuszczącej się skóry, co bardzo często ma związek z „twardą” wodą i suchym powietrzem w mieszkaniu lub po prostu stosowaniem nieodpowiednich kosmetyków pielęgnacyjnych. Wiosna to ostatni moment na to, aby uzupełnić swoje zapasy kosmetyczne o produkty nawilżające w pełni spełniające nasze wymagania. Kremy, balsamy czy oliwki do ciała to nie wszystko – warto pamiętać również o nawadnianiu skóry od wewnątrz, pijąc przynajmniej 1,5l wody dziennie.

Gładkie nogi: dokładna depilacja

W okresie jesienno-zimowym bardzo często zaniedbujemy zabiegi depilacyjne, które właśnie teraz powinny stać się stałym punktem pielęgnacji skóry nóg. Usuwanie zbędnych włosków wbrew pozorom wcale nie jest takim prostym zadaniem, zwłaszcza w taki sposób, aby na powierzchni nóg nie pojawiały się bolesne, mało estetycznie wyglądające czerwone krostki będące wynikiem podrażnienia mieszków włosowych. Do wyboru mamy tradycyjne maszynki do golenia, woski, pasty cukrowe, kremy czy depilatory – warto wybrać metodę, która w najmniejszy sposób obciąża skórę nóg.

Gładkie nogi: masaż

Każdy moment jest dobry, aby poprawić krążenie krwi w skórze. Regularny masaż to nie tylko przepis na chwilę relaksu, ale również zdecydowanie lepszą kondycję skóry nóg. Warto wykorzystać kąpiel w wannie czy pod prysznicem, by zafundować sobie efektywny masaż, który ujędrni skórę i pomoże zredukować pojawiający się niewielki cellulit. W ostatnim czasie bardzo popularny stał się masaż szczotką na sucho oraz masaż bańką chińską, który można wykonać w warunkach domowych lub w gabinecie kosmetycznym.

Gładkie nogi: więcej ruchu

Nic tak pozytywnie nie wpływa na kondycję naszych nóg jak regularna aktywność fizyczna, zwłaszcza gdy na co dzień spędzamy długie godziny przed ekranem służbowego komputera. Wiosenna pogoda zachęca do biegania, przejażdżek rowerowych czy też jazdy na rolkach – ta ostatnia doskonale modeluje nogi w miejscach, w których najtrudniej jest nam zrzucić zbędny „tłuszczyk”.

Gładkie nogi: naturalna opalenizna

Nie chodzi o wizyty w solarium, które okazują się szkodliwe dla stanu naszej skóry – korzystanie ze sztucznych lamp UV zwiększają ryzyko zachorowania na raka skóry, a także przyspieszają procesy jej starzenia. Warto zatem sięgnąć po kosmetyki, po których nasze nogi będą wyglądać niczym muśnięte słońcem. Balsamy brązujące są zdecydowanie bezpieczniejszym wyborem niż tradycyjne samoopalacze, które nieumiejętnie nałożone tworzą mało przyjemne dla oka plamy i smugi na skórze nóg.